Górnicy nie odpuszczą. Protesty prowadzone będą do skutku

Fala protestów w branży górniczej rozlewa się na cały Śląsk. Już nie 4 a 8 kopalń prowadzi akcję protestacyjną. Do protestu przyłączyli się wczoraj górnicy z zakładów na terenie Rybnickiego Okręgu Węglowego. Po każdej zmianie, “na dole” pozostaje kilkudziesięciu pracowników.

Akcja protestacyjna w KWK Rydułtowy-Anna, Marcel, Chwałowice i Jankowice rozpoczęła się wczoraj (12.01) po godzinie 12.00. Protest ma charakter rotacyjny. W punkcie zbornym po każdej zmianie pozostaje od kilkunastu do kilkudziesięciu górników. W kulminacyjnym punkcie, po “szychcie” na dole, zostało 35 górników. Protestują też pracownicy na powierzchni. Przy wjeździe na kopalnie znajdują się flagi “Solidarności” i informacja o prowadzonej akcji protestacyjnej.

Jarosław Szawerna – przewodniczący Międzyzwiązkowego Komitetu Protestacyjno-Strajkowego w KWK Rydułtowy-Anna a także przewodniczący komisji “Solidarności” w tej kopalni:

Piotr Glenc – wiceprzewodniczący Komisji Zakładowej KWK Rydułtowy-Anna:

Mimo, że kopalnie ROW-u znajdują się w najlepszej z sytuacji – patrząc na plan naprawczy rządu – to jest obawa, że i te zakłady zostaną przeznaczone do likwidacji. Górnicy apelują o wypracowanie rozwiązań dla całej branży a nie tylko dla Kompanii Węglowej.

Związkowcy powiedzieli nam, że sygnały o konieczności przeprowadzenia reform w branży górniczej wysyłane były od lat. Ewentualne rozwiązania powinny oprzeć się przede wszystkim na regulacji kwestii importu węgla do Polski.

– Myśmy zwracali uwagę od kilku dobrych lat, że sytuacja w górnictwie staje się coraz bardziej drastyczna. Składa się na to kilkanaście – moim zdaniem – problemów, które się nawarstwiają. Rozpoczynając od pakietu klimatycznego, poprzez zmasowany import węgla, po bardzo złe zarządzanie naszymi przedsiębiorstwami – dodaje Szawerna.

Sytuacja w obszarze branży górniczej od kilku dni jest bardzo dynamiczna. Naprzemiennie prowadzone i zrywane są rozmowy. Centrale związkowe mają dziś poinformować o formie dalej prowadzonego protestu. Nie jest wykluczone, że zostanie on zaostrzony.