Kolejny protest rolników odbył się dziś (20.02) na drogach naszego regionu. Tym razem zablokowany został wjazd na autostradę A1 w Gorzyczkach.
Przypomnijmy, rolnicy sprzeciwiają się narzucanym przez Komisję Europejską regulacjom odnośnie wspólnotowego rynku rolnego.
“Każdy taki protest ma uzmysłowić przeciętnemu obywatelowi, co dzieje się aktualnie w branży rolniczej” – zaznacza radny powiatu raciborskiego i organizator pikiety, Łukasz Mura.
Przejazd odbywał się między dwoma rondami w pobliżu zjazdu na autostradę A1. Organizatorzy szacują, że w dzisiejszej akcji protestacyjnej udział wzięło ponad 130 rolników. Wsparcia udzielili im także górnicy i myśliwi.
Niewykluczone, że rolnicy z naszego regionu wkrótce zaczną blokować także wschodnią granicę.
– mówi radny powiatu raciborskiego, Łukasz Mura.
Na pikiecie w Gorzyczkach pojawił się również poseł Paweł Jabłoński, były wiceminister spraw zagranicznych. Zdaniem posła problemy, z jakimi zmagają się aktualnie rolnicy będą głównym tematem jutrzejszych obrad Sejmu.
W przyszłym tygodniu rolnicy planują zorganizować tzw. “Marsz na Warszawę”. W jego ramach protesty mają zostać przeniesione pod kancelarię Premiera i budynek Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju wsi.
Brak komentarzy