W Raciborzu zawiązał się komitet referendalny, który razem z pozostałymi sztabami z terenu Polski zamierza zebrać podpisy pod wnioskiem o przeprowadzenie referendum w sprawie nowej reformy edukacji. Raciborski sztab tworzą związkowcy oraz PO i OPZZ. Przez cały marzec w soboty zbierane będą podpisy na listach poparcia. – Gimnazja wypracowały sobie dobrą opinię a teraz to wszystko zostanie zniszczone mówiła podczas konferencji Teresa Ćwik, prezes raciborskiego oddziału ZNP.
– Oświatę czeka chaos organizacyjny – dodaje Ćwik. Szef PO w Raciborzu Henryk Siedlaczek jest zaniepokojony funkcjonowaniem ustroju szkolnego zaproponowanego przez obecny rząd.
– Samorządy, organy nadzoru pedagogicznego oraz przedstawiciele rodziców nie będą mieć wpływu ilościowego na decyzję komisji konkursowych – mówi Siedlaczek
W skład raciborskiej koalicji, która chce referendum weszli: Michał Pudło (ZNP), Teresa Ćwik (ZNP), Piotr Olender (radny PO), Henryk Siedlaczek (PO) oraz Mirosław Pielka (OPZZ).
Brak komentarzy