Choć mieszkańców to zjawisko już nie dziwi, to wstrząs był na tyle silny, by wybudzić nawet z głębokiego snu. Tąpnięcie odczuwalne było także w sąsiednich gminach.
Jak usłyszeliśmy od rzecznika Kompanii Węglowej – do której należy kopalnia Rydułtowy-Anna – do wstrząsu doszło na 65 m przed ścianą, w pokładzie 706. Zgodnie z procedurami pracownicy zostali wycofani ze wspomnianego wyrobiska. Nikomu nic się nie stało. Tąpnięcie miało związek z normalną pracą eksploatacyjną kopalni.
Do dyspozytora spłynęło w sumie 6 zgłoszeń z informacją o tąpnięciu. Będą one sprawdzane pod kątem ewentualnych zniszczeń na budynkach.
Brak komentarzy