Prezydent Raciborza skomentował na wczorajszej konferencji posesyjnej pomysł Anny Ronin, swojej kontrkandydatki o fotel włodarza. Prezydent powątpiewa w powodzenie konceptu stworzenia w mieście fabryki BMW. Nazwa koncernu motoryzacyjnego wymieniona została podczas otwarcia kampanii wyborczej Anny Ronin. Był to jeden z pomysłów na kampanię, jeden z punktów programu. Marka jednak od razu została wyłapana z wielu innych informacji i stała się tematem rozmów na samorządowym poziomie.
Nie trzeba było czekać długo na komentarz obecnego prezydenta Mirosława Lenka, ponownie ubiegającego się o stanowisko.
Według prezydenta, aby przyciągnąć do miasta zagranicznego inwestora konieczna jest pomoc państwa oraz liczne ulgi.
Anna Ronin tłumaczy dziś, że odczytywanie jej słów o BMW jako o chęci budowy fabryki samochodów jest sporym nadużyciem i przykładem niezrozumienia tematu, w tym także przez media.
Może trzeci kandydat na urząd prezydenta w Raciborzu rozwieje wątpliwości: czy się da czy nie da? Dawid Wacławczyk twierdzi, że się da i tu przytaczamy wpis z portalu społecznościowego. Zdaniem tego kandydata – bardzo rozsądnie wygląda opcja zakupu od syndyka terenu po byłej cukrowni i włączenia go do specjalnej strefy ekonomicznej w mieście.
Warto przed głosowaniem zapoznać się z całymi programami wyborczymi wszystkich kandydatów i wyboru dokonać świadomie.
Brak komentarzy