Ośrodek „Wodnik” w Kuźni Raciborskiej dla wielu kultowe miejsce ma szansę na powrót do swojej dawnej świetności. W tym roku nie zgłosił się nikt, kto chciałby wydzierżawić od gminy obiekt. Rozwiązania były dwa, sprzedać lub oddać w zarządzanie MOKSiR. Gmina wybrała ten drugi wariant. Mówi dyrektor domu kultury Anna Kijek.
Wszyscy pracownicy MOKSiR włożyli dużo pracy, by ośrodek przywrócić do przyjęcia plażowiczów.
Czy historyczne miejsce w Kuźni Raciborskiej, jakim jest tamtejszy „Wodnik” uda się zapełnić odpoczywającymi i szukającymi ochłody w upalne dni plażowiczami, czas pokaże.
Brak komentarzy