Typowa kontrola drogowa przekształciła się w szarpaninę. Incydent miał miejsce na autostradzie A1. Obywatel Białorusi posłużył się tachografem brata. Poinformowany o karze, jaka grozi za posługiwanie się cudzą kartą, wpadł w szał.
Mężczyzna próbował odzyskać plastikową kartę, rzucił się na biurko gdzie leżała, porwał ją i połamał, a następnie włożył ją sobie do ust – podała WITD. Inspektorzy Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego próbowali uniemożliwić mu zjedzenie dowodu. Skończyło się na wezwaniu policji i pogotowia, bo Białorusin zaczął krwawić i dusić się.
Mężczyzna odpowie karnie za naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza oraz za zniszczenie dokumentu, którym nie miał prawa wyłącznie rozporządzać. Obcokrajowiec usłyszy też dodatkowy zarzut za zniszczenie mienia państwowego w postaci wyposażenia pojazdu inspektorów oraz laptopa.
Brak komentarzy