Prawdopodobnie zwarcie instalacji elektrycznej było przyczyną wczorajszego (01.05) pożaru budynku wielorodzinnego w Rudach. Mieszkańcy zdążyli sami opuścić objęty ogniem dom zanim pojawili się ratownicy. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce całe poddasze budynku było już w płomieniach. W trakcie akcji ratowniczej ranny został jeden ze strażaków, zarwał się pod nim strop. Mężczyzna doznał skręcenia stawu kolanowego i łokciowego. Do akcji zaangażowano 10 jednostek straży. Straty oszacowano na 300 tysięcy złotych.
Brak komentarzy