Pocztówki stare monety, książki, obrazy i wiele innych zapomnianych niespotykanych już dziś rzeczy można było zobaczyć i oczywiście kupić podczas corocznego jarmarku staroci w Raciborzu. Na Plac Targowy zjechało ponad czterdziestu handlarzy, by tak jak to dawniej bywało, potargować się i pozbyć niepotrzebnych antyków.
Niektórzy zainteresowani na targ do Raciborza przyjechali aż z Wrocławia.
Pasjonaci militarnych rzeczy z okresu I i II wojny światowej nie mogli narzekać na brak towaru. – Najczęściej poszukiwanymi akcesoriami z tamtych czasów są bronie, szable i bagnety – tłumaczy jeden ze sprzedawców.
Jarmark staroci w Raciborzu odbywał się dawniej dwa razy w tygodniu, obecnie kupcy wystawiają swoje perełki na Placu Targowym raz w roku.
Brak komentarzy