Zabezpieczona maczeta i wizyta na Komisariacie Policji w Zdzieszowicach – to wynik niecodziennej interwencji ,w której mężczyzna przebrany za klauna pomylił swoich znajomych z policjantami.
Było wpół do drugiej w nocy. Policjanci ze Zdzieszowic patrolując teren jednego z osiedli zauważają niecodzienny widok. Ktoś przebrany w strój klauna, z maską na twarzy idzie w kierunku funkcjonariuszy i głośno odliczał. Widok był zabawny… do czasu, kiedy klaun zza pleców nie wyciągnął… 60-centymetrowej maczety. Klaun wezwany przez policjantów do odrzucenia niebezpiecznego narzędzia błyskawicznie odrzucił maczetą.
Jak się później okazało, już na komisariacie policji, 33-letni mieszkaniec Zdzieszowic, mający ponad 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, „urwał się” z imprezy i przebierając za klauna chciał przestraszyć swoich znajomych. Pech chciał, że znajomych pomylił z patrolującymi osiedle policjantami.
Policjanci zabezpieczyli maczetę i w najbliższym czasie skierują tą niecodzienną sprawę do rozpatrzenia przez sąd.
Brak komentarzy