O wprowadzeniu kadencyjności burmistrzów i prezydentów miast oraz dotychczasowym modelu zarządzania rozmawialiśmy z Gabrielą Lenartowicz. – Jeśli chodzi o bezpośrednie wybory pojedynczych organów władzy, to wprowadzenie kadencyjności jest uzasadnione. Nie może to być jednak narzędzie do załatwiania spraw politycznych – wyjaśnia posłanka.
Czy, gdyby doszło do wcześniejszych wyborów samorządowych, Gabriela Lenartowicz zamierza powalczyć o fotel prezydenta miasta?
PiS dąży, by wybory samorządowe odbyły się jeszcze jesienią tego roku. Może do tego dojść pod warunkiem, że 6 miesięcy przed wyborami ukaże się nowa ordynacja wyborcza.
Brak komentarzy