foto: nettg.pl
Nadal nie odnaleziono trzech górników, którzy znajdują się 900 metrów pod ziemią w kopalni Zofiówka. Akcję ratunkową utrudnia rozlewisko, na które napotkali ratownicy. Na miejsce ściągnięto nurków. – Z KGHM Polska Miedź S.A. w nocy przyjechali specjaliści, którzy badają chodnik i rozlewisko – tłumaczy prezes JSW Daniel Ozon.
Ratownicy budują zestaw czterech pomp, które uruchomione mają być najbliższej nocy. Służby szacują, że do wypompowania jest 400 metrów sześciennych wody, zajmie to około 10 godzin. Inni ratownicy szykują odwiert o długości 100 metrów z najbliższego przekopu.
Brak komentarzy