dziennikzachodni.pl
Nauczyciele szykują się do protestów, rząd apeluje: nie może być tak, żeby protesty zaważyły na przyszłości młodych ludzi. Naszym obowiązkiem, obowiązkiem rządu jest zabezpieczyć te egzaminy, żeby one były przeprowadzone. – Sprawa jest poważna, a przyszłość młodych to przede wszystkim dobrze opłacani nauczyciele, trzeba to wreszcie zrozumieć – mówi Henryk Siedlaczek, radny województwa śląskiego:
-Ten strajk to nie jest lekceważenie młodych, ten strajk ma na celu dobro polskich uczniów i zmotywowanych do pracy, dobrze wynagradzanych pedagogów – dodaje Siedlaczek:
Rozpoczęcie strajku wyznaczone jest na 8 kwietnia. Może on być strajkiem bezterminowym.
fot. Internet. Dziennik Zachodni
Brak komentarzy