W śląskich lasach obowiązuje najwyższy trzeci stopień zagrożenia pożarowego. Jest bardzo sucho, więc trzeba uważać apelują leśnicy. Na razie zakaz wstępu do lasu nie został wprowadzony. – By do tego doszło przez pięć dni wilgotność ścioły rano musi spaść poniżej 10 procent – informuje Zenon Pietras z nadleśnictwa Rudy Raciborskie.
Tylko w tym roku nadleśnictwo zanotowało już sześć pożarów. Ostatni miał miejsce w minioną sobotę, spłonęło wówczas 25 arów uprawy. Przyczyną był prawdopodobnie niedopałek papierosa.
Brak komentarzy