Żużlowy klub z Rybnika po degradacji do Nice Pierwszej Ligi rozpoczął przygotowania do nowego sezonu. W ekipie rybniczan nastąpiły spore roszady. Do „Rekinów” dołączyło kilku ciekawych zawodników, którzy na pierwszoligowych torach z całą pewnością będą gwarantami dobrego wyniku. Wśród nich jest Mateusz Szczepaniak, który był najskuteczniejszym zawodnikiem Nice Pierwszej Ligi w minionym sezonie oraz Artur Czaja, który walnie przyczynił się do awansu do Ekstraligi Unii Tarnów. O sile zespołu mają także stanowić zawodnicy zagraniczni, a wśród nich Troy Batchelor oraz Andriej Karpow, którzy mieli już okazję reprezentować barwy zielono – czarnych. Zarówno kibicie jak i działacze wiążą spore nadzieje z Craigiem Cookiem, który także podpisał kontrakt w Rybniku. Warto nadmienić, iż ten zawodnik w 2018 roku będzie stałym uczestnikiem cyklu Grand Prix. Mówi Prezes ROW Rybnik Krzysztof Mrozek.
Mocnym punktem składu rybnickiej drużyny powinni być juniorzy, a w szczególności Robert Chmiel, który w opinii wielu ekspertów może być najlepszym młodzieżowcem w rozgrywkach o Drużynowe Mistrzostwo Pierwszej Ligi.
Rybniccy działacze pozostaje w stałym kontakcie z Grigorijem Łagutom, który był najskuteczniejszym zawodnikiem ROW-u Rybnik, zanim w jego organizmie nie stwierdzono śladowych ilości zakazanego przez przepisy antydopingowego Meldonium. Mimo, iż zawodnik został zawieszony na okres dwóch lat, to jest szansa, że wróci na tor już w 2018 roku. Wszystko będzie zależeć od wyroku jaki zapadnie po rozpatrzeniu odwołania Łaguty.
Miejscowych kibiców nie zawiódł także lider i kapitan z minionego sezonu Kacper Woryna, który mimo propozycji z każdego Ekstraligowego klubu pozostał w rodzinnym Rybniku.
Materiał: D. Reder
Brak komentarzy