Ponad dwa tysiące podpisów zebrali mieszkańcy Raciborza pod petycją przeciw budowie spalarni odpadów. Dzisiaj (08.05) dokument złożono w kancelarii urzędu miasta. W ramach interpelacji podniesiono fakt braku konsultacji. Cała zbiórka podpisów miała charakter spontaniczny, bo to sami mieszkańcy zgłosili się do radnych z prośbą o pomoc w organizacji przedsięwzięcia. – Nie podoba nam się to, że o tak ważnych sprawach mieszkańcy oraz radni dowiadują się z plotek – tłumaczy radny Michał Woś.
Wszystko zaczęło się od Magdaleny Głowacz, która zainicjowała akcję.
– Jest mi przykro, że muszę wypowiadać się w formie oskarżeń, skoro nie mamy informacji z głównych źródeł o budowie spalarni, to musieliśmy zorganizować akcję, w której mieszkańcy mogli się wypowiedzieć, czy chcą takiej inwestycji w mieście – mówi Bogusława Piątek.
Podczas ostatniej sesji rady miasta prezydent zarzucił radnym, zaangażowanym w przedsięwzięcie, że jest to element kampanii wyborczej. Radny Michał Fita dementuje te pogłoski.
Akcję zbierania podpisów pod petycją wsparli radni, Michał Woś, Michał Fita oraz Anna Szukalska.
Brak komentarzy