…to hasło otwierające i chyba główne, w kontekście wczorajszego (15.02) spotkania posłów Platformy Obywatelskiej z mieszkańcami powiatu raciborskiego. Do miasta przyjechali: były sekretarz stanu w ministerstwie środowiska Stanisław Gawłowski, posłanka Ewa Drozd i Janusz Cichoń, wiceminister finansów w rządzie PO – PSL.
– Gołym okiem było widać, jak kraj się zmienia, jak zmieniają się nasze “małe ojczyzny”, jak świetnie szanse wykorzystują samorządowcy – mówił na początku spotkania poseł Stanisław Gawłowski, oceniając 8 lat rządów PO.
Na spotkaniu było sporo komentarzy dotyczących porażki PO w ostatnich wyborach parlamentarnych.
– Zgubiło was to, że byliście zbyt pewni siebie […]. Nie interesuje mnie Warszawa, tam nie mieszkam. Dla mnie w tym rejonie czyn bohaterski – wręcz – zrobił pan [Henryk] Siedlaczek, bo odkrył przekręt na Zbiorniku […]. – mówił mieszkaniec Raciborza, zadający gościom pytania z sali.
– Wyciągnęliśmy wnioski, nawet nie wie pan jak one są głębokie […]. Jest długa lista rzeczy, które spowodowały przegraną, m.in. pewność, ja bym to inaczej nazwał, gorzej, czasami była to nawet arogancja […]. Jeśli państwo chcielibyście nam dać szansę po raz drugi, to musicie widzieć, że my się naprawdę zmieniamy – odpowiedział poseł S. Gawłowski.
Żywe reakcje obudził temat reformy oświaty. Z sali padały pytania o to, czy reformę da się jeszcze zatrzymać.
– Czy jeżeli zbierzemy 500 tys. podpisów, jest w ogóle szansa na referendum […]? Czy jest szansa to jeszcze zatrzymać [reformę edukacji – red.]? Jestem przerażona, bo moje dziecko jest teraz w szóstej klasie. Czytając to co się dzieje… Sama zebrałam już 30 podpisów – mówiła jedna z mieszkanek, która pojawiła się na spotkaniu.
– My przeżyjemy tę reformę, a nawet nie reformę, a deformę. Największą cenę zapłacą nasze dzieci, nasze wnuki – komentowała podczas spotkania posłanka E. Drozd.
– Czy jeśli reforma wejdzie, to czy da się ją jeszcze jakoś odwrócić? – pytał Sebastian, uczeń gimnazjum.
Na spotkaniu pojawili się samorządowcy, w tym starosta raciborski, prezydent Raciborza, wójt Nędzy. Obecni byli także radni miejscy i powiatowi. Na sali było sporo osób ze środowisk senioralnych, w tym członkowie TMZR. W spotkaniu udział wzięli również nauczyciele, członkowie ZNP.
Spotkanie w Zamku trwało ponad 2 godziny. Była to część cyklu “Obywatelskie Śląskie”. Podobne spotkania w tym samym czasie odbyły się w kilkudziesięciu miastach na Śląsku.
Brak komentarzy