Komisja etyki działająca w Szpitalu Rejonowym im. dr. Józefa Rostka w Raciborzu rozpatrzyła wniosek zgłoszony przez część pracowników pogotowia. Personel skarżył się na swojego szefa. Według dyrektora Ryszarda Rudnika – grupa pracowników wskazała na działania mobbingowe ze strony swojego przełożonego. Szef pogotowia pracować będzie w szpitalu przy Gamowskiej tylko do końca tego roku – potwierdził dyrektor lecznicy.
Z szefem ratowników udało się nam wczoraj porozmawiać. Nie chciał komentować sprawy, pytany o możliwą wypowiedź dla radia i ustosunkowanie się do podawanych informacji odpowiedział krótko, że “nie widzi potrzeby”.
Dyrektor nie sprecyzował dokładnie, jakie działania mobbingowe zostały zgłoszone przez grupę pracowników. Anna Makowska, prezes Krajowego Stowarzyszenia Antymobbingowego we Wrocławiu przypomina czym jest mobbing: jest to: nękanie, dręczenie i prześladowanie, to oddziaływanie na osobę drugą, które powoduje, że człowiek zaniża samoocenę i przydatność zawodową. Jest to bardzo szeroka gama działań.
Personel, który poinformował o działaniach przełożonego również do mikrofonu wypowiadać się nie chce. Usłyszeliśmy jedynie, żeby sprawę przedstawić rzetelnie.
Dotychczasowy szef pogotowia popracuje w lecznicy do końca tego roku. Złożył rezygnację. – Chciał odejść wcześniej, natomiast to nie jest takie proste obsadzić z dnia na dzień, w miesiącu grudniu, siedem czy osiem dyżurów – komentuje dyrektor. Szef lecznicy, pytany o formę zakończenia współpracy, mówi że “na dziś nie będzie to dyscyplinarne zwolnienie”.
Dyrekcja wybrała już nowego szefa pogotowia. – Kierownikiem będzie doktor Kubik, który jest specjalistą medycyny ratunkowej – mówi Rudnik.
Brak komentarzy