Rybnickie koszykarki nie wystartują w rozgrywkach ligowych. Decyzja zapadła po rozdaniu środków z miejskiej kasy. Drużyna nie dostała bowiem wnioskowanej kwoty. Wczoraj na specjalnej konferencji członkowie klubu wyjaśnili zgromadzonym powody decyzji i zaprezentowali swoje stanowisko w sporze miedzy miastem a klubem:
– komentował trener Kazimierz Mikołajec. Władze klubu nie podjęły jeszcze decyzji związanych z przyszłością drużyny.
– mówił prokurent klubu – Marek Pałus. Spornym punktem okazał się między innymi tzw. worek kosztowy – punkt, w którym według miasta – brakowało wyszczególnionych pozycji kosztowych. Do wątku odniósł się Krzysztof Kaczmarczyk, dyrektor klubu: wiedzą Państwo doskonale, jak funkcjonuje sport. Nie jesteśmy w stanie w czerwcu bądź lipcu, kiedy oddajemy kosztorys – co do złotówki wyliczyć faktycznych kosztów. Nie jesteśmy w stanie przewidzieć, gdzie rozegramy mecze do końca roku? Jakie są warunki zawodniczek w kontraktach, aby chciały się z nami związać umową?
Zgodnie z piątkowym rozdaniem – dotacje otrzyma 11 klubów i organizacji. Urząd rozdzielił 700 tysięcy złotych. Basket ROW Rybnik wnioskował o 500 tysięcy złotych.
Brak komentarzy