
Prezydent Raciborza Jacek Wojciechowicz zorganizował dziś (07.11) konferencję prasową w magistracie. Spotkanie z dziennikarzami miało pierwotnie dotyczyć tematów, które były poruszane podczas październikowej sesji Rady Miasta, jednak już na początku rozmowy głównym wątkiem stała się sytuacja w raciborskiej oświacie. To nawiązanie do wczorajszego (06.11) spotkania prezydenta z radnymi oraz przedstawicielami środowiska oświatowego, podczas którego omawiano planowane zmiany w strukturze szkół i przedszkoli w Raciborzu. Jak podkreślił prezydent, system edukacji w mieście stoi obecnie przed poważnymi wyzwaniami:
Głos w tej sprawie zabrał również Krzysztof Żychski, naczelnik Wydziału Edukacji Urzędu Miasta, który przedstawił projekt zmian:
Podczas konferencji prezydent przedstawił konkretne dane potwierdzające spadek liczby uczniów w miejskich szkołach. Z analizy urzędu wynika, że w ciągu kilku ostatnich lat liczba dzieci uczęszczających do szkół podstawowych zmniejszyła się o kilkaset osób, a prognozy demograficzne wskazują, że ten trend będzie się utrzymywał:
Prezydent Jacek Wojciechowicz zapewnił, że wszelkie decyzje będą poprzedzone rozmowami z rodzicami, dyrektorami szkół i przedstawicielami związków zawodowych. Podkreślił również, że priorytetem władz miasta pozostaje dobro uczniów oraz utrzymanie wysokiej jakości nauczania, niezależnie od zmian organizacyjnych.
Komunikat Prezydenta Jacka Wojciechowicza ws. raciborskiej oświaty i przedstawionych propozycji:
Po szczegółowych analizach demograficznych i finansowych Wydział Edukacji przygotował kilka wariantów zmian organizacyjnych w raciborskiej oświacie.
W Raciborzu od kilku lat zmagamy się z problemem systematycznie malejącej liczby uczniów. Wystarczy wspomnieć, że na początku lat 90. w Szkole Podstawowej nr 15 uczyło się około 2,5 tysiąca dzieci – niemal tyle, ile obecnie uczęszcza do wszystkich szkół podstawowych w całym mieście. W tym roku do klas pierwszych trafiło około 460 uczniów, a w najbliższych latach liczba przedszkolaków rozpoczynających naukę w szkołach podstawowych będzie o połowę mniejsza.
Brak decyzji o zmianach organizacyjnych oznacza, że jako mieszkańcy Raciborza będziemy ponosić coraz wyższe koszty utrzymania sieci szkół, pomimo drastycznego spadku liczby uczniów. Takie decyzje powinny zostać podjęte już kilka lat temu. Konsekwencją dalszej bezczynności będzie niekontrolowane wygaszanie kolejnych szkół i przedszkoli.
Dlatego Wydział Edukacji przygotował kilka rozwiązań mających na celu z jednej strony obniżenie kosztów funkcjonowania oświaty, a z drugiej – kontrolowane zabezpieczenie miejsc pracy dla nauczycieli i pracowników obsługi, przy jednoczesnym zapewnieniu optymalnych warunków nauki dla uczniów. Zależy nam na wysokim poziomie nauczania, a zasoby finansowe przeznaczane na wydatki bieżące, można wykorzystać na zakup nowoczesnych pomocy dydaktycznych, wdrożenie nowych programów edukacyjnych czy wsparcie dla nauczycieli i uczniów.
Do dyskusji społecznej przygotowano propozycję utworzenia zespołów szkolno-przedszkolnych, połączenia niektórych przedszkoli, a także połączenia dwóch szkół podstawowych. Wszystkie te warianty powstały po to, aby je skonsultować z nauczycielami, rodzicami, związkami zawodowymi oraz Radą Miasta.
Jesteśmy na początku tej niełatwej dyskusji. Odbyły się już wstępne spotkania z radnymi, dyrektorami szkół i przedstawicielami związków zawodowych, jednak twierdzenia, że podjęto w tej sprawie ostateczne decyzje, są nieuprawnione i nieprawdziwe. To właśnie po to prowadzimy szerokie konsultacje, aby wspólnie wypracować dobre, optymalne rozwiązania.
Władze miasta stoją na stanowisku, że tylko w pełnym i otwartym dialogu można wypracować zmiany, które będą służyć całej raciborskiej oświacie, uczniom oraz mieszkańcom Raciborza.
Brak komentarzy