Mieszkańcy gminy Polska Cerekiew obawiają się, że na ich terenie grasuje podpalacz.
Strażacy z Kędzierzyna-Koźla w ciągu ostatnich dwóch tygodni gasili tam 13 zarzewi ognia, w wyniku których spłonęło kilkanaście hektarów pól i łąk. W niektórych przypadkach strażacy odkrywali kilka źródeł ognia, oddalonych od siebie o kilkaset metrów.
Strażacy przy okazji przypominają – wypalanie trwa nie dość, że nie niesie za sobą żadnych korzyści dla roślinności, to jeszcze powoduje ogromne zagrożenie. Warto pamiętać, że wypalanie traw jest zabronione – można za to zapłacić sporą grzywnę lub nawet trafić do więzienia.
Brak komentarzy