Sąd Najwyższy oddalił wczoraj (14.09) nadzwyczajną skargę Prokuratora Generalnego Zbigniewa Ziobry w sprawie odszkodowania dla nauczycielki z Krapkowic, która czuła się dyskryminowana po tym jak zdjęła wiszący w pokoju nauczycielskim krzyż.
Sąd Okręgowy w Opolu w 2016 roku przyznał kobiecie rację i zasądził na jej rzecz między innymi 5 tysięcy złotych odszkodowania. Decyzja Sądu potwierdziła orzeczenia wyższej instancji, również Sąd Najwyższy w 2018 roku oddalił wniosek kasacyjny w tej sprawie.
“Niedopuszczalne jest formułowanie zarzutów skargi nadzwyczajnej w sposób zmierzający do wymuszenia kolejnej kontroli orzeczenia, którego prawidłowość w zakresie podnoszonych w skardze uchybień była już wcześniej weryfikowana przez Sąd Najwyższy w postępowaniu kasacyjnym. Uznając na gruncie rozstrzyganej sprawy, że zarówno zarzuty skargi nadzwyczajnej wniesionej przez PG, jak i uprzednio rozpoznanej przez SN skargi kasacyjnej prokuratora regionalnego we Wrocławiu są tożsame i opierają się na zarzucie błędnej wykładni przepisów Kodeksu pracy dotyczących dyskryminacji w zatrudnieniu, postanowiono o odrzuceniu skargi nadzwyczajnej” – czytamy w oświadczeniu Sądu Najwyższego.
Brak komentarzy