Do tragedii doszło dziś rano. Minister zdrowia Adam Vojtěch poinformował, że nie żyje sześć osób, a dwie osoby są ciężko ranne. Po godz. 10 namierzono sprawcę. Popełnił samobójstwo, zanim policja zdążyła rozpocząć działania.
Do ataku doszło we wtorek po godz. 7:10 w szpitalnej poczekalni. Ofiarami śmiertelnymi są najprawdopodobniej pacjenci z oddziału traumatologii. Dyrektor szpitala poinformował agencję Reutera, że liczba ofiar może wzrosnąć.
W szpitalu jednostki specjalne policji prowadziły akcję. Część pacjentów szpitala ewakuowano. Lecznica została zamknięta. Zamknięto również pobliską wyższą szkołę górniczą.
Brak komentarzy