Tragedia w Rybniku. Nie żyje czteroletnie dziecko. Sekcja zwłok ma wyjaśnić, czy chłopczyk z Boguszowickiego przedszkola nr 50 chorował na ciężkie zapalenie bakteryjne. Czterolatek nie poszedł do przedszkola, bo źle się czuł. Wczoraj (21.02) do dyrekcji placówki doszła informacja, że chłopiec nie żyje. Istniej podejrzenie, że dziecko chorowało na chorobę meningokokową. W przedszkolu pod nadzorem sanepidu wszczęto nadzwyczajne środki ostrożności, zarządzono m.in. dezynfekcje sal. Trwają także spotkania z rodzicami.
Brak komentarzy