Zdradzony i okradziony!

źródło. KPP Głubczyce

Z pozoru szczęśliwy związek i wspólne życie, a w tle dramatyczna historia utraty oszczędności. Do policjantów z Głubczyc zgłosił się 71-letni mężczyzna, który podejrzewał, że jego partnerka dopuściła się zdrady i kradzieży. Z jego relacji wynikało, że kobieta wyprowadziła ze wspólnego konta pieniądze, które przez lata małżonkowie odkładali z myślą o spokojnej przyszłości.

Funkcjonariusze szybko ustalili, że za całą sprawą stoi wątek internetowego romansu. Żona zgłaszającego, aktywna w mediach społecznościowych, nawiązała kontakt z mężczyzną podającym się za cudzoziemca. Ten w krótkim czasie zdobył jej zaufanie, komplementując ją, deklarując uczucia i obiecując przyszłe spotkanie. Aby wzmocnić wiarygodność, wysyłał zdjęcia, a nawet zapowiadał przesyłki z drogimi prezentami.

Kobieta, wierząc w szczerość słów poznanego w sieci „przyjaciela”, zaczęła przesyłać mu znaczne sumy pieniędzy. Tłumaczył, że środki są potrzebne do opłacenia kosztów wysyłki paczek lub uregulowania rzekomych formalności celnych. Z czasem przelewy stawały się coraz większe, a seniorka coraz bardziej zaangażowana w utrzymywanie kontaktu.

Prawda okazała się brutalna. Żadna paczka nigdy nie została nadana na jej dane, a cudzoziemiec, który przedstawiał się jako mieszkaniec Turcji, okazał się zwykłym oszustem internetowym. W efekcie kobieta straciła blisko 70 tysięcy złotych – oszczędności, które wraz z mężem gromadziła przez lata.

Sprawa pokazuje, jak niebezpieczne mogą być internetowe znajomości i jak łatwo paść ofiarą manipulacji emocjonalnej. Policjanci apelują o rozwagę i przypominają, aby nigdy nie przekazywać pieniędzy osobom poznanym wyłącznie w sieci, niezależnie od tego, jak wiarygodne i przekonujące mogą wydawać się ich historie.