Zdaniem posła Michała Wosia w Raciborzu mostów wciąż jest za mało

Zgodnie z założeniami za 36 miesięcy mieszkańcy powiatu raciborskiego będą mogli korzystać z nowego mostu między Grzegorzowicami a Ciechowicami. Kwestią sporną wciąż pozostaje jednak most na Kanale “Ulga” – inwestycja bowiem od 2018 roku stoi w miejscu. Co warto zaznaczyć, budowa tego mostu jest ściśle powiązana z budową drogi regionalnej Racibórz-Pszczyna.

W miniony wtorek (30.01) w Śląskim Urzędzie Marszałkowskim podpisano umowę na budowę mostu nad Odrą na wysokości Grzegorzowic i Ciechowic w powiecie raciborskim. Wciąż nie zapadły jednak decyzje w sprawie mostu na kanale Ulgi między Raciborzem a Brzeziem.

“Inwestycja nadal jest de facto na tym samym etapie, na którym była, kiedy prezydent Dariusz Polowy obejmował władzę”- mówił podczas wczorajszej (31.01) konferencji prasowej poseł, Michał Woś.

Zdaniem posła Michała Wosia, bez utworzenia wspomnianego mostu na Uldze nie będzie możliwości kontynowania budowy raciborskiego odcinka drogi regionalnej Racibórz-Pszczyna, będącej kluczową trasą w Subregionie Zachodnim.

Jak podkreśla poseł Woś, mostów w powiecie raciborskim jest za mało, są niewydolne, a ich przepustowość jest za mała.

Przypomnijmy, Miasto Rybnik w tym czasie wykonało już swoją część obwodnicy, a teraz kontynuuje budowę kolejnego odcinka aż do Rydułtów.

W części rydułtowskiej został już złożony wniosek o zgodę na realizację tej inwestycji drogowej.