Zakład Ubezpieczeń Społecznych ostrzega przed fałszywymi doradcami. Do przyszłych emerytów zgłaszają się osoby, które odpłatnie oferują im korzystniejsze obliczenie wysokości emerytury. To próba naciągnięcia klienta – informuje ZUS. Pracownicy zakładu mogą nas odwiedzić w domu tylko w dwóch sytuacjach: jeśli kontrolują nas na zwolnieniu lekarskim lub sprawdzają płatnika składek, jeśli siedziba firmy jest w tym samym miejscu co adres zamieszkania płatnika.
Z dniem 1 października 2017r., w związku z wejściem w życie przepisów ustawy obniżającej wiek emerytalny do 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, wiele osób zamierza skorzystać z uprawnień emerytalnych i zakończyć swoją aktywność zawodową. Każda z tych osób chciałaby, by przyznane jej świadczenie emerytalne było jak najwyższe. Przypominamy, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych od 3 lipca br. oferuje swoim klientom bezpłatną pomoc doradców emerytalnych, którzy m.in. korzystając z kalkulatora emerytalnego mogą obliczyć prognozowaną wysokość przyszłej emerytury.
– Niestety, zaczęły do nas także docierać niepokojące sygnały , iż do przyszłych emerytów zgłaszają się także osoby, które odpłatnie oferują im jakoby korzystniejsze obliczenie wysokości emerytury, aniżeli czynią to doradcy emerytalni ZUS. W związku z tym, przestrzegamy przed korzystaniem z usług fałszywych doradców, których jedynym celem jest narażenie na straty finansowe przyszłych emerytów. Osoby takie nie dysponują ani odpowiednią wiedzą, ani precyzyjnymi narzędziami, które pozwalają im spełnić swoje obietnice – informuje Aldona Węgrzynowicz, Regionalny rzecznik ZUS województwa śląskiego.
Pracownicy ZUS nie składają też telefonicznych, ani osobistych propozycji płatnego wypełnienia jakichkolwiek wniosków (np. o ponowne przeliczenie emerytury). Pomoc w nieodpłatnym wypełnianiu wniosków do Zakładu zawsze oferują natomiast pracownicy ZUS we wszystkich placówkach ZUS na terenie całego kraju.
Brak komentarzy