Zabawa dla dzieci i dorosłych. Drift session modeli RC w Arenie Rafako

RC Śląsk i Ośrodek Sportu i Rekreacji zorganizowały dziś czwartą rundę zawodów modeli sterowanych RC 1:10. Były to zawody z serii Drift Session II. Rywalizacja miała miejsce w Arenie Rafako. W zmaganiach wzięły udział dzieci do 13. roku życia. Dla nich przygotowano tor po jednej stronie parkietu. Dla nieco bardziej wtajemniczonych odbywały się równolegle zawody na specjalnym torze wykładzinowym.

Pomysłodawcą zawodów jest Cezary Promis:

Driftingowe modele RC są małymi dziełami sztuki o czym można było się przekonać odwiedzając dziś Arenę. Składane, klejone i lutowane – dopracowane w każdym calu tak aby spełniały najważniejsze funkcje – idealnie się prowadziły i nie sprawiały kłopotów w czasie wyścigu. Jak mówili nam uczestnicy – w zawodach driftingowych chodzi też o to, aby dopieścić swoje małe jeżdżące cacka jak tylko się da. Niektórzy pasjonaci przygotowują małe repliki wyposażone w ryk silnika charakterystyczny dla danego modelu. Inni poprzestają na światłach lub dymie wydobywającym się z rury wydechowej.

– mówił Tomasz Żydek z Rybnika. Formuła zawodów jest podobna do tej, jaką można spotkać w normalnych wyścigach driftingowych. Samochody startują pojedynczo, a sędzia przyznaje punkty w danych sekcjach. Punkty zyskuje się np. za płynne pokonanie łuku czy poprawne przejechanie „360”. Ujemne są przyznawane wtedy, gdy zawodnik uderzy w bandę. W przypadku, gdy dwóch uczestników uzyska tyle samo punktów, o zwycięstwie rozstrzyga dogrywka – podają organizatorzy.