Na około 40 procent oceniane jest zaawansowanie prac przy budowie zbiornika przeciwpowodziowego Racibórz Dolny. Jest to ocena na podstawie wartości wykonanych robót. Poprosiliśmy Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach o zebranie informacji na temat inwestycji: terminów oraz wykonanych już zadań. Z rzecznik RZGW w Gliwicach – Lindą Hofman, rozmawiała Justyna Marszałek-Świtlik:
Radio Vanessa: Proszę podać procentowy i rzeczowy zakres zrealizowanych już prac.
Linda Hofman: Zaawansowanie prac na podstawie wartości wykonanych robót wynosi blisko 40%.
RV: Czy roboty budowlane idą w dobrym – zakładanym tempie? Jaki termin zakończenia inwestycji jest dziś podawany?
L.H.: Wykonawca prowadzi prace zgodnie z przyjętym przez siebie harmonogramem, który zakłada zakończenie robót w listopadzie 2018 r. Zdaniem Inwestora otwarte fronty robót pozwalają na większy postęp prac i zakończenie inwestycji na kilka miesięcy przed terminem, wynikającym z harmonogramu.
RV: Czy teraz, w zimie prace zwolnią? Jak wygląda harmonogram na 2016 rok. Gdyby mieli państwo wymienić główne zadania do zrobienia w najbliższych miesiącach.
L.H.: Duże znaczenie dla tempa prowadzenia robót budowlanych mają warunki pogodowe. Jeśli tylko te będą sprzyjające, nie będzie dużych i długotrwałych mrozów postęp prac nie powinien zwolnić. Wykonawca w swoim harmonogramie na 2016 r. zakłada m.in. wykonanie nasypów zapór czołowej, lewobrzeżnej i prawobrzeżnej. Realizowany będzie też katalog zadań opisanych jako odprowadzenie wody ze zlewni Łapacz, Buków, Lubomia i Pogrzebień. Kontynuowane będą prace przy kanale doprowadzającym do budowli przelewowo-spustowej i odpływowym oraz korycie rzeki Psiny na terenie czaszy zbiornika jak i koryto Psiny na zewnątrz czaszy zbiornika. Wykonawca założył również realizację płyt fundamentowych, filarów i przyczółków budowli przelewowo-spustowej (roboty te kontynuowane będą również w 2017r.). Planowane są także roboty fundamentowe i konstrukcyjne na budowli upustowej do Odry Miejskiej. Ponadto realizowany będzie szereg innych prac m.in. budowa rowów odwadniających czy dróg serwisowych. W pierwszej połowie roku zakończone i oddane do użytkowania ma zostać zaplecze eksploatacyjne zbiornika Racibórz.
RV: Nawiązując do artykułu, który ukazał się na portalu gospodarczym wnp.pl pod tytułem: Budowa zbiornika Racibórz ma być droższa niż zakładano proszę podać, na czym polegały wskazane tam badania geotechniczne?
L.H.: W prasie pojawiły się doniesienia o wzroście kosztów inwestycji, spowodowanych przez konieczność wykonania dodatkowych badań geotechnicznych podłoża. Takie sformułowanie warto uszczegółowić, gdyż jest uproszczeniem tematu.
Wykonanie uzupełniającej dokumentacji geotechnicznej było o tyle istotne, że lokalizacja zapór oraz obiektów punktowych uległa pewnym korektom w zatwierdzonym projekcie budowlanym, względem wcześniejszej dokumentacji PAN 2001. Wynikało to między innymi z konieczności dostosowania do zmieniających się z upływem czasu warunków terenowych (obszary wydobycia kruszyw w czaszy zbiornika), dostosowania do wymogów decyzji środowiskowych, a także optymalizacji rozwiązań. Niestety otrzymane wyniki badań przeprowadzonych przez wykonawcę w ramach robót kontraktowych nie potwierdzały w całości wcześniejszych opracowań. Dlatego też Inżynier Kontraktu polecił wykonanie dodatkowych badań uszczegóławiających dla wszystkich zapór oraz dla strategicznych budowli, m.in. budowli przelewowo – spustowej. Wykonany już w tym czasie wykop pozwolił na wykonanie badań z poziomu posadowienia co dodatkowo wpłynęło na dokładność otrzymanych wyników. Wynikiem dodatkowych badań poleconych przez inżyniera jest m.in. zmiana sposobu posadowienia budowli przelewowo – spustowej z bezpośredniego na posadowienie pośrednie poprzez zastosowanie pali wzmacniających, których łączna długość wynosi ponad 14,5 km.
RV: W grudniu minionego roku, w Raciborzu podsumowano działania archeologów, którzy badali teren pod wałami. Proszę podać, jak dziś wygląda nadzór archeologiczny nad inwestycją? Czy zdarzają się jeszcze jakieś przerwy w pracy, spowodowane wykopaliskami?
L.H.: Na dzień dzisiejszy wszystkie badania archeologiczne (wyprzedzające i konieczne ratunkowe) zostały zakończone. Jednak wciąż prowadzony jest nadzór archeologiczny inwestycji. Jest on konieczny na obecnym etapie prac i w tej kwestii nic nie uległo zmianie (…).
RV: W mediach wypowiadają się różni “eksperci” w temacie tego, czy zbiornik aby na pewno ma być suchy, gotowy na przyjęcie wody, czy może od razu go wypełnić? Jak Państwo, RZGW, skomentowaliby takie pomysły, teraz kiedy już po latach starań, prac dokumentacyjnych i projektowych zakładających budowę suchego polderu słyszą takie koncepcje?
L.H.: Powstałe po powodzi w 1997 r. koncepcje inwestycji zbiornik Racibórz Dolny zakładały trzy etapy jej funkcjonowania. Wiązało się to ze złożami kruszyw naturalnych na obszarze przyszłego zbiornika, a zwłaszcza w jego czaszy. Jak wynikało z przeprowadzonych analiz zasób ten mógłby być eksploatowany przez 50 kolejnych lat. Pierwszy etap inwestycji określał prace budowlane, drugi charakteryzował zbiornik jako suchy – polder zabezpieczający przed powodziami, w czaszy którego w ciągu kilkudziesięciu lat prowadzone byłyby prace eksploatacyjne. W tym czasie objętość wody przy maksymalnym poziomie piętrzenia w obliczu zagrożenia powodzią wyniosłaby 185 mln m3. Dopiero trzeci z etapów inwestycji zakładał, że po okresie eksploatacji złóż kruszyw polder mógłby zostać przekształcony z suchego w mokry. Technicznie zatem wszystkie możliwości – „zbiornik suchy lub mokry” – są możliwe do zrealizowania. Wariant przekształcenia polderu (suchego zbiornika) w mokry wymaga przeprowadzenia szczegółowych analiz prawnych, finansowych czy środowiskowych.
Brak komentarzy