W meczu ósmej kolejki PGE Ekstraligi – rybnicki ROW wygrał z Częstochową 49:41. Dzięki tej wygranej rekiny zainkasowały trzy punkty wraz z bonusem. Najwięcej punktów (11) dla miejscowych zdobył Grigori Łaguta. Dzięki dobrej postawie rybnickich żużlowców, ROW ma coraz większe szanse na pozostanie w żużlowej elicie na kolejny sezon.
– to trener ROW-u Mirosław Korbel. O indywidualny wynik meczowy pytaliśmy Kacpra Worynę: szczerze to słabo, po tym co było ostatnio. Natomiast nie jest też tak, że nie jestem zadowolony bo po Toruniu było nad czym kombinować. Czułem tę szybkość w Ostrowie, niestety tam brakło mi trochę szczęścia – komentuje zawodnik ROW-u. – Tej szybkości nie czułem niestety dziś (red. 11 czerwca) i trochę męczyłem się na trasie:
Na stadionie przy ulicy Gliwickiej pojawiło się wczoraj około 10 tysięcy kibiców żużla.
Włókniarz Vitroszlif CrossFit Częstochowa – 41
1. Leon Madsen – 11+2 (1,3,1*,3,1,2*)
2. Sebastian Ułamek – 10 (3,0,2,2,3)
3. Rune Holta – 11+1 (1,3,0,1*,3,3)
4. Karol Baran – 0 (0,0,-,-)
5. Matej Zagar – 5+1 (1*,1,3,0,0)
6. Oskar Polis – 2 (2,0,0)
7. Michał Gruchalski – 2 (0,2,0)
ROW Rybnik – 49
9. Fredrik Lindgren – 10+1 (2,3,1*,2,2)
10. Rafał Szombierski – 4+1 (0,2*,2,0,-)
11. Max Fricke – 10+1 (2*,2,2,3,1)
12. Tobiasz Musielak – 6+3 (3,1*,1*,1*)
13. Grigorij Łaguta – 11 (3,2,3,3,0)
14. Kacper Woryna – 7+3 (3,1*,2*,1*)
15. Robert Chmiel – 1 (1,0,0)
relacja i fot. Dariusz Reder
Brak komentarzy