Wybory – skargi na urny

Bez większych problemów przebiegło głosowanie w regionie. Takie informacje uzyskaliśmy w Miejskich Komisjach Wyborczych w Rybniku i Wodzisławiu – Śląskim. Jak mówi Adrianna Tatarczyk – Makówka, przewodnicząca komisji w Wodzisławiu – jesteśmy zadowoleni, żadnych protestów i uwag na razie nie było. Jedyne co, to mieszkańcy skarżyli się na przezroczyste urny, które nie zawsze dawały gwarancję anonimowości głosowania.

Również w Rybniku obyło się bez problemów. – Nawet mieliśmy mniej telefonów niż cztery lata temu – przyznaje zastępca przewodniczącego miejskiej Komisji Wyborczej, Krystian Tomiczek.

Również i w Raciborzu, kiedy w nocy rozmawialiśmy Janem Cieślakiem – przewodniczącym Miejskiej Komisji Wyborczej, nikt nie zgłaszał uwag.

Dyrektor bielskiej Delegatury Państwowej Komisji Wyborczej Andrzej Adamek, również mówi o spokojnych wyborach.

Wyborcy zwracali uwagę, że przy niektórych nazwiskach kandydatów, pojawiły się znaki z logo partii, bądź komitetów wyborczych. – zmiana prawa wyborczego to dopuszczała – dodaje Adamek.

21 października od godziny 7 do 21 Polacy wybierali blisko 47 tys. radnych i prawie 2,5 tys. wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. Uprawnionych do głosowania w wyborach samorządowych było ponad 30 mln wyborców.