Ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego apelują o rozwagę do wszystkich szukających ochłody w akwenach. W Polsce doszło już w tym sezonie do kilkudziesięciu utonięć. Tydzień temu w stawie w Raciborzu topił się młody mężczyzna. Piotr Krużołek, prezes raciborskiego WOPR-u apeluje, aby spragnieni orzeźwienia wybierali miejsca strzeżone:
Ale to jak na razie jedyne miejsca, gdzie amatorzy wodnych kąpieli mogą się orzeźwić, bo raciborskie kąpieliska pod chmurką są pozamykane:
Ratownicy WOPR-u starają się wpływać na poziom naszej wiedzy i przypominają o tym, by nie szukać ochłody w akwenach niestrzeżonych, by nie pić alkoholu a potem popisywać się w wodnymi akrobacjami przed kolegami, aby nie skakać w nieznaną wodę na główkę. Mimo tego, że rady są raczej wszystkim znane, to ratownicy mają co robić w sezonie.
Czynne jest m.in. kąpielisko w Rybniku, Jastrzębiu-Zdroju i Kędzierzynie-Koźlu. Tam odpoczniecie i popływacie pod okiem ratowników.
Brak komentarzy