Referendum to odpowiedź na wypowiedzenie przez Zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej trzech porozumień zbiorowych. Górnicy uważają, że to położenie ręki, na uczciwie wypracowane przez nich zarobki. Strona Zarządu mówi o koniecznych oszczędnościach.
Dwudniowe referendum poprzedzone było w piątek (23.01) masówkami. Poniedziałek pokazał, że górnicy chętnie biorą udział w referendum. Wiele wskazuje na to, że jego rozstrzygnięcie będzie wiążące. Ostateczny wynik poznamy dziś wieczorem. Referendum prowadzone jest na każdej zmianie. Tuż przed wejściem do kopalń, przedstawiciele związkowi mają karty referendalne i listy z nazwiskami pracowników. W tym samym miejscu ustawiona jest urna, do której wrzucane są wypełnione karty. My sprawdziliśmy sytuację przed kopalnią “Jas-Mos” w Jastrzębiu-Zdroju:
powiedział nam Roman Wojciech, wiceprzewodniczący Związku Zawodowego Górników JSW S.A. “Jas-Mos”.
Na karcie znajduje się tylko jedno pytanie:
Kilkanaście dni temu protest prowadzili górnicy z kopalń Kompanii Węglowej. Długo prowadzone rozmowy doprowadziły do tego, że udało się osiągnąć porozumienie. Teraz podobną determinacją wykazują się górnicy z JSW.
Krzysztof Buturla, Zakładowy Społeczny Inspektor Pracy:
Punktem zapalnym stało się wypowiedzenie przez Zarząd trzech porozumień zbiorowych. Odnoszą się one do deputatu węglowego i wzrostu płac. Niewykluczone, że “14-stka” za 2014 roku zostanie wypłacona w ratach, a w kolejnych latach uzależniona będzie od kondycji firmy.
Wyniki referendum znane będą dziś wieczorem. Strona związkowa nie przedstawiła jakie kroki podjęte zostaną w przypadku decyzji wiążącej. Można jednak spodziewać się akcji protestacyjnej
Brak komentarzy