fot. A. Hanusiak, źródło UW w Katowicach
Rodząca się w bólach ustawa metropolitalna dla Śląska w końcu przyjęta przez Sejm. Głosowanie nad ustawą w tej izbie parlamentu odbyło się w czwartek (09.03).
To pierwsza w Polsce ustawa wprowadzająca związek metropolitalny. Dla gmin zrzeszonych w Górnośląskim Związku Metropolitalnym oznacza to w ciągu roku dodatkowe 250 mln złotych na promocję regionu, czy organizację wspólnego transportu publicznego.
– Oznacza to na pewno integrację transportu publicznego, oznacza także koordynację i uporządkowanie planowania przestrzennego, a także przede wszystkim to, że bonus z podatku (5%) będzie zostawał w tych gminach, w tej metropolii. To daje prawie 250 mln na inwestycje, na wydatki – mówił kilka tygodni temu na naszej antenie Łukasz Kohut, członek Demokratycznej Unii Regionalistów Śląskich.
Dzień przed głosowaniem nad ustawą, w debacie nad zapisami, udział wzięła posłanka z naszego okręgu, Gabriela Lenartowicz.
– Moje obawy i pytania wiążą się z tym kazuistycznym potraktowaniem tylko tzw. przypadku śląskiego. Czy nie lepiej byłoby wrócić jednak do rozwiązań systemowych […]? Jedyne co wyróżnia sytuację na Górnym Śląsku, czy w aglomeracji, w porównaniu z pozostałymi aspirującymi do takich rozwiązań to to, że ten związek, ta lokalizacja, te powiązania mają charakter policentryczny, i to jest w zasadzie jedyna odmienność w stosunku do pozostałych […]. Na jakiej podstawie obliczono ten próg dwumilionowy […]? Kiedy możemy się spodziewać uregulowań dla innych aglomeracji, które mają być może inny charakter, ale podobne potrzeby? – pytała w Sejmie posłanka PO z naszego regionu.
Górnośląski Związek Metropolitalny tworzy kilkanaście gmin, które zamieszkuje ponad 2 mln Ślązaków, na terytorium od Zagłębia do Gliwic.
Teraz ustawa trafiła do Senatu. Jeśli pozytywnie przejdzie ścieżkę procedowania, Metropolia Silesia zacznie funkcjonować od lipca.
Brak komentarzy