Ich produkty na bazie tradycyjnych receptur robią prawdziwą furorę w regionie. Jarosław Łyczko wraz żoną od 19 lat tworzą niepowtarzalny polski smak wędlin. Przez cztery dni w tygodniu wkładają całe serce w produkcję wyrobów garmażeryjnych. Kiedy nadchodzi piątek, ich przysmaki można kupić, a przy okazji zobaczyć, jak powstają wędliny, które zaspokajają najwybredniejsze podniebienia.
Małżeństwo z Gorzyc przygodę garmażeryjną rozpoczęło od kuchni bałkańskiej, francuskiej, włoskiej i greckiej. Po czasie jednak okazało się, że to co polskie zaskarbiło sobie najwięcej uznania wśród klientów.
Wśród wyrobów „Spiżarni Jak Za Starej Polski” znaleźć można m.in. śląską roladę, bigos staropolski kołduny czy gołąbki.
Brak komentarzy