3-letni Mikołaj już wrócił do domu. Ci, którzy pamiętają dramat jaki wydarzył się w sierpniu minionego roku na jednym z rybnickich parkingów wiedza o kim mowa. Chłopiec został w aucie sam na chwilę, samochód nagle stanął w płomieniach. Ojciec rzucił się do auta, nie zważając na potężny ogień wyciągnął 3-latka z samochodu; prawie nikt z gapiów nie pomógł poszkodowanym.
Przyglądający się zdarzeniu ludzie kręcili filmiki i robili zdjęcia. Dziecko doznało bardzo poważnych obrażeń ciała.
Chłopczyk natychmiast trafił do Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka im. św. Jana Pawła II w Katowicach, gdzie personel medyczny rozpoczął walkę o jego życie i zdrowie. Dziś można powiedzieć, że walkę tę wygraliśmy. Pół roku po tym dramatycznym wydarzeniu chłopiec jest w domu, gdzie wraca do pełnej sprawności – poinformował personel medyczny, który zajmował się chłopcem. Tutaj galeria zdjeć katowickiego Górnośląskiego Centrum Zdrowia Dziecka.
fot. Facebook GCZD Katowice
Brak komentarzy