Tragedia w Zawadzkiem. W budynku przy ul. Lublinieckiej spalił się mężczyzna. Sprawę bada prokuratura, ponieważ wg relacji świadków, to od ofiary zaczął się pożar. Nie rozprzestrzenił się, ponieważ zareagowali lokatorzy kamienicy.
-relacjonował rzecznik straży pożarnej w strzelcach Opolskich Piotr Zdziechowski. Na miejscu pod nadzorem prokuratora oględziny przeprowadziła policja. Przypomnijmy, że w październiku w kamienicy w Zawadzkiem również zdarzył się pożar, w którym zginęła jedna osoba. Wówczas pożar wybuchł, ponieważ lokatorzy ogrzewali mieszkanie świecami.
Brak komentarzy