Tony śmieci na rekultywowanym terenie w Połomi

Śmieciowy problem w Połomi w powiecie wodzisławskim. Na rekultywowany teren przy ulicy Podgórnej zwożone były śmieci. Okoliczni mieszkańcy naliczyli kilkanaście kursów. Okazuje się, że to firma z Cieszyna postanowiła w ten sposób pozbyć się niewygodnego problemu.

Na pierwszy rzut okna rekultywowany teren w Połomi nie wzbudza jakiegokolwiek zainteresowania. Wystarczy jednak przejść kilkaset metrów wyjeżdżonym dojazdem aby zobaczyć góry śmieci. Miejscowi mówią, że tych nielegalnych kursów było około piętnastu. Zamiast kamieni, ktoś zaczął wywozić do Połomi śmieci: zmieszane odpadki po żywności, kosmetykach, przedmiotach codziennego użytku. Po kilku cieplejszych dniach składowisko zaczęło wydzielać nieprzyjemny zapach. Na szczęście zareagowali mieszkańcy. To dzięki ich interwencji proceder udało się przerwać.

Kierowcy firmy transportowej z Cieszyna czuli się tak bezkarni, że wyrzucali śmieci na oczach ludzi, chociaż ci nagrywali ich telefonami – podała Mirosława Książek-Rduch, inspektor ds. promocji i informacji. Urząd gminy nakazał pozbieranie śmieci i ich wywózkę we właściwe miejsce. Zajmie się tym firma, której powierzono rekultywację:

– informuje wójt Mszany – Mirosław Szymanek. Pierwszy sygnał o nielegalnym wysypisku urząd gminy dostał kilka dni temu. Pod hałdą znaleziono kilkanaście wywrotek śmieci, zebranych w pryzmach. Zorganizowano wizję lokalną, na miejsce wezwano policję. W związku z tym, że usunięcie odpadów ciąży na właścicielu nieruchomości, to Jastrzębska Spółka Węglowa miała podjąć dalsze kroki w tej sprawie. Wczoraj sytuacja się powtórzyła – ciężarówki z odpadami przyjechały w biały dzień, około godziny 18:00.

– mówił Piotr Walczak, z firmy rekultywacyjnej. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Wodzisławiu Śląskim.