41-letni mieszkaniec Prudnika zamiast ubrań w swojej szafie trzymał…krzaki marihuany.
Prowadzoną w ten nietypowy sposób hodowlę okryli kontrolujący mieszkanie funkcjonariusze. Poza sadzonkami odnaleźli tam również 600 gramów gotowego do dystrybucji narkotyku.
Mieszkaniec Prudnika usłyszał już zarzuty w tej sprawie. Za takie przestępstwa grozi mu teraz nawet do 10 lat więzienia. Dodatkowo na poczet przyszłej kary policjanci zabezpieczyli mienie o wartości 3000 złotych.
Brak komentarzy