Młodzież i wychowawcy z klubu „Strefa” podzielili się opłatkiem i podsumowali rok. Niektórzy mówią, że “Strefa” jest drugim domem. Kilkoro poprawia, że może nawet pierwszym. Wigilijka dla młodzieży, wolontariuszy i wychowawców pełna była tego, co dzieci dostają tu przez cały rok. Ciepła i serdeczności. Kierownik klubu Tomasz Cofała mówi, że bardzo mu zależy na kontakcie z dziećmi i ich rodzinami.
– To był kolejny udany rok. Zawdzięczamy to ludziom i instytucjom, którzy nas mocno wspierali – tłumaczy prezes stowarzyszenia „Pomocna Dłoń” Adam Reszka.
“Strefa” to miejsce gdzie młodzi mogą pod okiem wychowawców kreatywnie spędzić czas po szkole, odrobić lekcje i podciągnąć się w nauce. Młodzież może tu rozwijać swoje pasje w kółkach zainteresowań -tanecznych, plastycznych czy dziennikarskich. W tym roku klubowi młodzi dziennikarze włączyli się w obchody jubileuszu 800 lat Raciborza. Realizowany był cykl wywiadów z raciborzanami o ich mieście – ulubionych miejscach, ważnych wydarzeniach i marzeniach.
– Najważniejszy jest dla nas rzeczywisty kontakt z młodymi i ich rodzinami. Chcemy pokazać, że to rozmowa jest punktem wyjścia do rozwiązywania problemów – mówił kierownik klubu Tomasz Cofała.
Wesprzeć działalność placówki może każdy, bo Stowarzyszenie “Pomocna Dłoń”, które prowadzi “Strefę” jest organizacją pożytku publicznego, więc jej można przekazywać 1 % swojego podatku.
Brak komentarzy