Pomysł organizacji lekcji w szkołach narodził się już w 2008 roku. Pierwsze zajęcia odbyły się trzy lata później. Teraz działanie patronatem objęli starosta krapkowicki i Stacja Sanitarno – Epidemiologiczna. – Taka lekcja zazwyczaj trwa godzinę. Jest dostosowana do wieku dzieciaków – opowiada Natalia Maros, szefowa szkoły dla psów. Formuła musi być krótka, by dzieci nie znudzić. Instruktorzy mają swój patent w postaci przeplatania informacji pokazem sztuczek w wykonaniu psów.
Wiedza przekazywana jest na konkretnych przykładach. Instruktor opowiada o różnych sytuacjach, którzy mogą się przydarzyć w parku, na placu zabaw, boisku. Akcja ma znamiona działań prewencyjnych. – Niewiele osób wie, że podstawową zasadą – w przypadku ataku psa – jest to, żeby nie uciekać – przypomina Adam Niewalda z krapkowickiego starostwa:
Podobne działanie podjęto już dwa lata temu. Wtedy starostwo razem z sanepidem, policją i inspektoratem wydało ulotki instruktażowe, pokazujące cztery pozycje do przyjęcia w przypadku ataku psa.
Placówki edukacyjne, które chcą by zorganizować w ich pomieszczeniach lekcje, mogą się zgłaszać do szkoły dla psów Mardog. Instruktaż dla przedszkolaków i uczniów podstawówek jest darmowy.
Brak komentarzy