W sobotę (20.12) w Cyprzanowie dachował peugeot 406. Nikomu nic się nie stało. Straty wyceniono na 5 tysięcy złotych. Wczoraj podobne zdarzenie w Roszkowie. Prowadzący fiata bravo nie dostosował prędkości do panujących warunków, wypadł z drogi i dachował. Obie kolizje zakończyły się na wręczeniu mandatu karnego ich sprawcom. To nie wszystko…
– Poszkodowany ma złamane żebra i doznał wstrząśnienia mózgu – dodaje podkom. Mirosław Szymański. Pieszy został przewieziony do szpitala
Brak komentarzy