W godzinę od zgłoszenia policjanci z Krapkowic zatrzymali podejrzanego o włamanie do salonu gier. Mężczyzna z miejsca przestępstwa odjechał samochodem. Daleko nie uciekł. Mieszkaniec Zdzieszowic prócz skradzionej gotówki miał przy sobie także narkotyki.
Okazało się również, że mężczyzna jest pijany i nie posiada prawa jazdy.
Po wytrzeźwieniu 34-latek usłyszał zarzuty. Krzysztof S. przyznał się do włamania oraz do posiadania narkotyków. Teraz grozi mu do 10 lat odsiadki.
Brak komentarzy