Cztery lata temu opozycja krytykowała prezydenta Raciborza za decyzję o budowie aquaparku i wybór niewłaściwej lokalizacji. Teraz na horyzoncie pojawiają się nowe – absurdalne zarzuty – dotyczące złego usytuowania obiektu względem słońca. Mirosław Lenk jest zaskoczony takim obrotem sprawy.
– Jest to pewnie próba podważenia jakiegoś sukcesu, który odniósł aquapark, bo przecież wyniki finansowe mówią same za siebie. Obecnie więcej problemów jest z zaparkowaniem samochodu przy obiekcie – dodaje prezydent.
Brak komentarzy