Nielegalna plantacja konopi została zlikwidowana przez śląskich policjantów. Funkcjonariusze zabezpieczyli w Rybniku około 250 krzaków i gotowy do sprzedaży susz roślinny. Konopie uprawiano w wynajmowanym jednorodzinnym domu. Uprawy doglądał mieszkaniec Małopolski. Czarnorynkowa wartość przechwyconego towaru oszacowana została na przeszło 800 tysięcy złotych. Z przejętego towaru można było przygotować około 27 tysięcy działek dilerskich.
Domową, jednak prowadzoną na szeroką skalę plantację marihuany, żorscy policjanci zlikwidowali pod koniec kwietnia br., w Rybniku.
W wynajmowanym, jednorodzinnym domu plantacja rozlokowana była w dwóch pomieszczeniach piwnicznych oraz w tzw. growbox-ach. Na piętrze budynku znajdowała się sporych rozmiarów suszarnia (…). Gotowy susz marihuany leżał na podłodze w każdym z pomieszczeń – podaje Kamila Siedlarz z żorskiej komendy policji.
W miniony weekend w ręce kryminalnych wpadł również 35-letni plantator. Żorscy policjanci namierzyli i zatrzymali go w Libiążu. 35-latek w sobotę został tymczasowo aresztowany i trafił do aresztu śledczego. Grozi mu teraz nawet do 8 lat więzienia.
Brak komentarzy