fot. Roman Stark
Wychowankowie byłego domu dziecka w Krowiarkach spotkają się po raz szósty. 24 sierpnia byli podopieczni placówki, która mieściła się w murach dawnego pałacu po drugiej wojnie światowej, zjadą się tutaj z różnych stron świata by powspominać wspólne dzieciństwo, pełne radości, ale też trudnych chwil i rozstań, które sprawiły że kilkuletnie wówczas dzieci stały się dla siebie rodziną. Mówi Roman Stark, były wychowanek i główny koordynator tych zjazdów:
Spotkania byłych wychowanków domu dziecka w Krowiarkach zawsze są pełne wzruszeń, niektórzy utożsamiają to miejsce z domem rodzinnym.
Dzięki ich wspomnieniom i wyobraźni mury i korytarze zniszczonego pałacu ten jeden raz w roku znów tętnią życiem i błyszczą pełnym blaskiem.
Zdjęcie główne pochodzi ze zbiorów Romana Starka. To zjazd wychowanków z 2014. Historiom i wspomnieniom przysłuchiwała się reporterka Kamila Besz.
Brak komentarzy