Siedemdziesiąt lat Mechanika. Lata nauki przedmiotów praktycznych i poszerzania horyzontów myślowych

Siedemdziesiąt lat na mapie Raciborza. Siedemdziesiąt lat budowania marki, jakości kształcenia, zaufania uczniów i rodziców. Raciborski Mechanik świętował dziś swoje siedemdziesiąte urodziny. Obchody rozpoczęły się od mszy w kościele na Ostrogu. Dalsza część – uroczysta akademia odbyła się w Raciborskim Centrum Kultury.

W uroczystościach wzięli udział uczniowie, absolwenci, kadra pedagogiczna, emerytowani nauczyciele, samorządowcy, zaproszeni goście i delegacje. – Jubileusz skłania do spojrzenia za siebie, ale też do patrzenia w przyszłość – mówił dyrektor szkoły – Sławomir Janowski. – Podtrzymujemy tradycje. Pamiętamy o uczniach, absolwentach. Naszymi wyznacznikami są: cierpliwość, wytrwałość, zrozumienie siebie i innych – taki właśnie jest Mechanik – mówił dyrektor.

Romuald Samlik, prezes Stowarzyszenia Absolwentów i Przyjaciół „Mechanika” w Raciborzu (’74 rocznik) opowiadał o celach tej organizacji. – Jednym z nich jest stworzenie warunków, organizowanie warunków do pomocy aby szkoła miała wysoki poziom i cały czas go podnosiła – mówił. – Mechanik kształci nie tylko praktyków, ale też humanistów – osoby, które zdobywają szerokie spojrzenie na świat – dodał.

Prezydent Mirosław Lenk mówił o tym, że pobliska SMS eksportuje na całą Polskę i świat wybitnych sportowców, natomiast Mechanik dostarcza fachowców na cały rynek pracy. Niemal w każdym miejskim zakładzie pracy zatrudnione są osoby po Mechaniku. Dyrektor Mechanika przypomniał wszystkim, że sportowe wychowanie to też ważny aspekt szkoły. Na potwierdzenie tych słów przypomniał wychowanka szkoły – Ryszarda Wolnego, wybitnego mistrza, medalistę, wiceprezesa PZZ.

Na jubileuszu pojawiło się około dwustu absolwentów szkoły. Rozmawialiśmy z niektórymi z nich:

Absolwenci wspominali, że kiedyś Mechanik kształcił tylko w jednym zawodzie. Z biegiem lat przybywało kierunków. Dziś Mechanik to wiele różnych kierunków nauczania, wiele metod, wiele aktywności.  Dla przykładu: Weronika Wilkos-Hiltawska, razem z Heleną Krettek prowadzą szkolne koło PCK. – Przede wszystkim jest to wolontariat na szeroką skalę. Oprócz wyjść do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Raciborzu, współpracujemy z innymi organizacjami – mówi Wilkos-Hiltawska.

Cztery razy do roku młodzież wychodzi do Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i oddaje krew. I w tym przypadku nie ma trudności aby znaleźć osoby, które chętnie przystępują do takiej formy pomocy innym.

Konrad Hajdasz to nauczyciel przedmiotów elektrycznych. Specjalnie dla Radia Vanessa opowiedział o współpracy międzynarodowej szkoły. – U nas w szkole, w Mechaniku ta współpraca międzynarodowa jest wielotorowa. Dawniej były to projekty kulturalne, z kategorii Comeniusa, a obecnie skupiamy się na projektach, których sensem jest wspomaganie kształcenia zawodowego – mówi.

– Aktualnie gościmy uczniów z Brunszwiku – dodaje. Nauczyciel opowiada też o przeważającej licznie plusów dla zagranicznych praktyk:

Uczeń nie ponosi żadnych kosztów związanych z wyjazdem. Szkoła pozyskuje środki zewnętrzne. -Obecnie rozpoczynamy dwuletni projekt z dofinansowaniem 115 tysięcy euro! – chwali się Hajdasz.

Szkoła to nie tylko praktyczna nauka, ale też wiele kół zainteresowań  w tym: szkolne koło fizyczno-astronomiczne. Prowadzi je nauczycielka fizyki – Patrycja Kozak. Szkoła kilka lat temu wzbogaciła się o obserwatorium astronomiczne. – Chcemy rozwijać u młodzieży zainteresowanie tym tematem jakim jest astronomia – mówi:

Piotr Nachlik wicedyrektor szkoły, działa także we wspomnianym w artykule stowarzyszeniu absolwentów.  Opowiedział nam, czemu ma służyć ten twór:

Poniżej zdjęcia z obchodów siedemdziesiątki Mechanika w RCK:

Dla osób, które z różnych przyczyn nie mogły uczestniczyć w obchodach, a chciałyby zobaczyć, jak dziś wygląda Mechanik przygotowaliśmy również galerię zdjęć szkoły: