Kietrzanie pożegnali dziś zmarłego proboszcza, księdza Józefa Gackę, który przez 36 lat był proboszczem kietrzańskiej parafii. Od 2010 roku na emeryturze w domu księży emerytów w Opolu, odszedł wieczorem 16 listopada. Podczas niedzielnej mszy w intencji księdza, która miała miejsce bezpośrednio po przywiezieniu ciała zmarłego z Opola, jak i podczas poniedziałkowej mszy pogrzebowej, kościół był wypełniony po brzegi. Nie ma osoby, która by mogła powiedzieć o nim jedno złe słowo – mówili wzruszeni mieszkańcy miasta:
Podczas poniedziałkowej pożegnalnej mszy kazanie wygłosił biskup Gerard Kusz, z którym zmarły ksiądz przyjmował święcenia kapłańskie. Biskup podkreślał godną postawę i pokorę, które towarzyszyły duchownemu w walce z trwającą wiele lat chorobą. Mówił też o radości, która mimo bólu, powinna być częścią przeżywania trudnego procesu odchodzenia i żegnania się ze zmarłym.
Kilkaset osób zebranych w świątyni i przed nią w skupieniu wysłuchało homilii. W strugach mroźnego deszczu przy wtórze kościelnych dzwonów i strażackich syren, w południe morze ludzi towarzyszyło księdzu Józefowi Gacce podczas jego ostatniej drogi.
Wspomnienie kietrzan i obecnego proboszcza, Leszka Ryguckiego, w poniższym materiale:
Brak komentarzy