KMP w Rybniku
Najpierw ukradli ze stacji alkohol, potem próbowali uciec, a gdy chciał ich zatrzymać klient, rzucili się na niego z pięściami, upadł na ziemię i wtedy napastnicy zaczęli go kopać po całym ciele. Do rozboju doszło w jednej ze stacji w centrum miasta.
– W rozmowie z policjantami zgłaszająca przekazała, że kiedy napastnicy zaczęli uciekać ze skradzionym alkoholem, zaczęła krzyczeć „złodzieje!”. W tym momencie na stację wchodził młody mężczyzna, który nie zastanawiając się ani chwili pobiegł za bandytami. Po chwili ujął jednego ze sprawców. Doszło między nimi do szarpaniny – podaje Anna Karkoszka z KMP w Rybniku.
Zarówno 24- jak i 36-latek byli pijani. Wobec napastników zastosowano policyjny dozór.
Brak komentarzy