Z relacji maszynisty wynika, że mieszkaniec Rybnika chciał przejść przez tory w kierunku działek. Do wypadku doszło na szlaku kolejowym pomiędzy Rybnikiem a Suminą. Prokurator zarządził sekcję zwłok ale wiele wskazuje na to, że był to po prostu nieszczęśliwy wypadek.
Asp. Ryszard Czepczor z rybnickiej policji:
Maszynista był trzeźwy – informuje dodatkowo policja.
Brak komentarzy